Kwiecień 2024
P W Ś C Pt S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski i premier Mateusz Morawiecki zapowiedzieli, że od jutra do 11 kwietnia zostaną wprowadzone nowe zasady i obostrzenia w walce z wirusem COVID-19. Działania te mają na celu ograniczenie liczby zakażeń.

"Będziemy przedstawiać kolejne obostrzenia, które są koniecznie" – zaczął premier na konferencji. "Wzrost zachorowań jest istotny, znaczący, zbliżamy się do 800 zachorowań, dlatego niezbędne są kolejne kroki, które ograniczą liczbę zakażeń" – stwierdził.

Mateusz Morawiecki poinformował, że od środy (25.03) wejdą w życie ograniczenia w przemieszczaniu się w przestrzeni publicznej. "Wirus krępuje nasze życie, ale musimy być solidarni i konsekwentni, by go pokonać i zadbać o bezpieczeństwo osób szczególnie narażonych nawet na śmierć" – powiedział. "Bardzo proszę, abyśmy się nawzajem wspierali i dbali o siebie. Współcześnie mamy możliwość kontaktowania się przez media społecznościowe i komunikatory" – dodał.

"Umiarkowane ograniczenie kontaktów międzyludzkich może jedynie przesunąć falę zachorowań, a nie ją ograniczyć. Zasada: „zostańmy w domu” będzie od jutra obowiązywać naprawdę. W tym rozporządzeniu ograniczamy do absolutnego minimum przemieszczanie się. Absolutne minimum: oznacza wyłącznie konieczność jeżdżenia do pracy, pójścia do sklepu spożywczego lub apteki czy wyprowadzenia psa" – powiedział minister Łukasz Szumowski.

Obostrzenia wprowadzają zasadę o przemieszczaniu się po ulicach maksymalnie po dwie osoby z zachowaniem zasad higieny i ostrożności. "Możemy oczywiście wyjść na spacer, na powietrze, bo jest to potrzebne dla równowagi psychicznej. Nie oznacza to jednak, że możemy się gromadzić na bulwarach, placach zabaw, w parkach. To jest wykluczone, jeśli mamy pokonać koronawirusa. Zostańmy w domu!" – zaapelował minister zdrowia.

Za złamanie zakazu gromadzenia się w miejscach publicznych każdej osobie grozi kara 5 tys. zł.

"W Polsce zachorowania rozkładają się stosunkowo równomiernie. Odmiennie, niż w innych krajach, gdzie fala zachorowań spadała na poszczególne regiony i konieczne było ich odseparowanie. U nas taka sytuacja nie występuje" – zaznaczył Szumowski. Zaapelował również do włodarzy samorządów, aby „tak zorganizować komunikację publiczną, aby autobusach i tramwajach tylko co drugie miejsce było zajęte”.

To wszystko po to aby jak najszybciej wrócić do normalności.

PS. Aktualną liczbę osób chorych na koronawirusa w naszym powiecie możecie zobaczyć tutaj.